Prawidłowych zgłoszeń było...111
(chętnych było 112, ale niestety Małgosiu, zapisy były do wczoraj).
Wszystkim serdecznie dziękuję za wzięcie udziału w mojej zabawie. Pewnie nie będę oryginalna jak powiem, że liczba chętnych przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania, ale tak faktycznie jest. Również liczba Obserwatorów powaliła mnie totalnie.
Wiem, że większość z Was była u mnie tylko zapisać się na Candy i może zajrzy sprawdzić jakie wyniki, ale mam też nadzieję, że chociaż malutka część z Was zagości na dłużej. Już wiem, że kilka osób zagląda do mnie regularnie i zostawia komentarze. Za to wszystko baaaardzo Wam wszystkim dziękuję.
Wszystkich chętnych już w tym miejscu zapraszam na kolejne Candy, które ogłoszę jeszcze dzisiaj wieczorem :) bo baaaardzo mi się spodobało:)
Ale wracając do tematu, bo pewnie wszyscy czekacie.
Postanowiłam w sposób tradycyjny przygotować losy...i wykorzystać moje osobiste Dzidziole jako maszyny losujące....
i tak oto losy zostały przygotowane
umieszczone w naczyniu losującym :)
Dominik losował zwycięzcę Candy
spodobał mu się los i musiałam siłą odebrać :) zanim trafił do buzi :)
Zgłaszam się. Obserwuję jako Kinga
mój blog: szalone-zycie-kingi.blogspot.com
e-mail: karen15@onet.pl
Od razu postanowiła przywłaszczyć sobie wszystkie losy :)
ale po negocjacjach...
rozpoczęła poszukiwania :)
i jest :))
Wśród Obserwatorów wylosowana została Kala z bloga Taka ja Kala
Serdecznie Wam gratuluję Dziewczyny
Proszę o kontakt mailowy w celu ustalenia szczegółów :)
Wszystkim jeszcze raz serdecznie dziękuję za wzięcie udziału w zabawie i zapraszam na kolejną jeszcze dziś wieczorem.
Będzie kolejne Candy w Kubusiowie :)
p.s.
przepraszam za te "dziury" w tekście i pogrubienia, ale coś mi blogger szwankuje :(
Miłego dnia wszystkim życzę i do wieczora:**