Fatalna fotka, ale robiona w biegu...tak na 18-stke :)
i na 30-tą rocznicę ślubu...ta miała zrobioną nóżkę z tyłu
Poza tym zrobiłam choineczki zainspirowana oczywiście pracami Ani, którą pewnie wszystkie znacie doskonale :) jeszcze nie skończone i jest ich więcej ale po co robić fotki takich samych wiklinek...
Dziękuję, że do mnie zaglądacie i za każde pozostawione słówko.
:***
Zawsze mi się podobały Twoje papierowe cudeńka, księgi są niesamowite. Próbowałam różyczek, le mi takie ładne nie wychodzą. Choinki też super. Ale najbardziej super, że wpadasz choć na chwilkę, że coś tworzysz. Buziaki!
OdpowiedzUsuńŚliczne różyczki, trzymaj się!
OdpowiedzUsuńśliczności ^^ szczególnie różyczki i choinki ^^
OdpowiedzUsuńFajnie, ze dalej tworzysz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przesylam buziaki dla Twoich maluchow :)
Cieszę się że jesteś i że tworzysz. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńObłędne te księgi :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńsliczne
OdpowiedzUsuńŚliczna pierwsza księga i te różyczki - obłęd !:)
OdpowiedzUsuńObserwuję bo naprawdę bardzo ciekawie piszesz o tym co robisz :)
Zapraszam ;)