Jakoś tak Słoneczka mi brakuje i w związku z tym powstała taka prosta acz bardzo czasochłonna biżutka.
Tylko z tego co miałam w swoich starych zapasach :) czyli drobniutkie koraliki i mój ukochany drut pamięciowy. Kolczyki i bransoletka w rozmiarze dla każdego :) I jakoś od razu tak słonecznie się zrobiło choć za oknem deszcz ze śniegiem zalewa ulice :(
A pamiętacie takie kolorowe sprężyny co "schodziły" same ze schodów ? Uwielbiałam je :)
Miłej niedzieli Wam życzę :**
edit:
--------------------------
Już nie mogę się doczekać przeprowadzki, jeszcze 4-5 m-cy i będę wolna od tego blokowiska.
Dzisiaj wyjątkowo uwielbiam moich kochanych sąsiadów. Taki mały remoncik w niedzielne przedpołudnie...dzieciaki spały całe pół godziny REWELACJA. Ale cóż się dziwić przecież dzisiaj niedziela handlowa więc większość z nas pracuje i wszystko wolno nieprawdaż ???
echhhhhhhhhhhhhhhhh
Biżutka bardzo radosna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMiałam taką tęczową sprężynę:-) robiliśmy zawody ze schodów :-)
OdpowiedzUsuńKochana! Cieszę się razem z Tobą! Fajne biżuty:)
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam Julce taką sprężynę!!! no dobra dla siebie troszkę też;) A biżutki rzeczywiście wiosenne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę cierpliwości do sąsiadów!! Wiem, co to znaczy, tylko ja zamieniłam spokojny dom moich rodziców na okropny, beznadziejny blok..ale za to z ukochanym mężczyzną:)
moje dzieciaki ostatnio dostały taką sprężynę :) oczywiście już zdążyli ją powyginać straszliwie ><"
OdpowiedzUsuńniedzielne remonty... skąd ja to znam... :>
w takich momentach chciałam rzucać wszystko i uciekać z bloku :P. A o własnym domu cały czas marzę :)
pozdrowienia :)
Oj ja też uwielbiam takich sąsiadów. Kiedyś przez cały miesiąc nie dali się wyspać a co gorsza przez cały dzień wiercenie tak że radia nie można było posłuchać. Poszłam do nich powiedziałam trochę do słuchu bo ileż można wytrzymać i się skończyło ^^
OdpowiedzUsuńKomplecik super wiosenny. U mnie śniegu nie ma i chyba nie będzie :/
U mnie ani deszczu ani śniegu a pogoda jak wiosną. Niezwykle energetyczne kolory - śliczny zestaw!
OdpowiedzUsuńJa juz tez tesknie za sloneczkiem....
OdpowiedzUsuńA co do sasiadow, to ja mam za sciana pianistke, na szczescie juz sie uspokoila, ale caly zeszly rok, mialam codziennie jak w filharmonii... czasem tez odwiedzala ja kolezanka z klarnetem, to dopiero byla jazda ...
Pozdrawiam!